Więc od tamtej pory świat miał poznać księżniczkę, o pięknych złocistych włosach, które lśniły niezwykłym blaskiem. Wszyscy mieli się nią zachwycać, mieli ją kochać i ona miała kochać wszystkich. A jej piękne włosy miały rosnąć i zachwycać każdego dnia bardziej tych, którzy je oglądali. Miały leczyć smutki i troski. Miały przywracać uśmiech na twarz każdego strapionego.
Boże, użycz mi pogody ducha, abym godziła się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniała to, co mogę zmienić, i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło.
czwartek, 1 listopada 2012
1.Beztroskie dzieciństwo. Księżniczka o magicznych, złocistych włosach.
Więc od tamtej pory świat miał poznać księżniczkę, o pięknych złocistych włosach, które lśniły niezwykłym blaskiem. Wszyscy mieli się nią zachwycać, mieli ją kochać i ona miała kochać wszystkich. A jej piękne włosy miały rosnąć i zachwycać każdego dnia bardziej tych, którzy je oglądali. Miały leczyć smutki i troski. Miały przywracać uśmiech na twarz każdego strapionego.
2 komentarze:
ja rozpisałam się na górze, może Ty rozpiszesz się nieco w komentarzu, hm? :) nie chodzi mi o jakieś długie epopeje, ale też o to aby nie skracać swojej wypowiedzi do 'fajna notka, zapraszam do mnie'. na pewno do Ciebie zajrzę, za każdy komentarz i każdą obserwację zawsze się odwdzięczam.
jeżeli jesteś Anonimowy, to może się podpiszesz? :) ułatwi mi to zwracanie się do Ciebie. przyjmuje tylko konstruktywny krytycyzm. ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
niewiarygodne bo ja miałam podobnie :))
OdpowiedzUsuńNiemów że jesteś samotna bo nikt nie jest. Masz przecież przyjaciół którzy Cie kochają i wierzą w Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńW :*